Witajcie, drodzy Czytelnicy! W dzisiejszym wydaniu To był tydzień z Microsoft zebraliśmy dla Was najciekawsze informacje z ostatnich dni ze świata Microsoft. Tym razem zaczynamy od zbliżającej się wielkimi krokami, wiosennej aktualizacji Windows 10, która osiągnęła status RTM. Następnie zostajemy w temacie Windows, tym razem aby sprawdzić, na ilu aktywnych urządzeniach obecnie działa. Zerkniemy też na nowe statystyki Microsoft Teams i kwartalne wyniki finansowe Microsoftu. Na koniec jeszcze parę słów o aktualizacji Skype i... reklama Surface'a, w której Microsoft pocisnął MacBookowi. Zapraszamy do lektury!
Windows 10 May 2021 Update (21H1) z gotową wersją RTM
Premiera wiosennej aktualizacji Windows 10 zbliża się wielkimi krokami. Microsoft powiadomił, że zakłada, iż build 19043.928 jest finalną kompilacją May 2021 Update. Jest on też dostępny do pobrania w obrazie ISO. Jak to zwykle bywa w wersjach RTM, do czasu premiery Microsoft będzie jeszcze nanosił ostatnie poprawki, dlatego finalny numer kompilacji "po kropce" będzie inny. Już teraz Insiderzy w kanałach Beta i Release Preview mają nowszą zawartość 21H1.
May 2021 Update będzie początkowo oferowany Insiderom w kanale Release Preview poprzez doświadczenie "seeker", czyli po aktywnym klikaniu przycisku "Sprawdź aktualizacje" przez użytkownika. Innymi słowy testerzy muszą sami wybrać zainstalowanie tej aktualizacji. Po przejściu na wersję 21H1 będą oni nadal otrzymywać nowe aktualizacje serwisowe poprzez Windows Update (jak w miesięcznym cyklu aktualizacji), wliczając w to build 19043.964.
Uczestnicy programu Windows Insider Program for Business mogą już natomiast od marca instalować kompilacje 21H1 w celu walidacji i prosić o wsparcie Microsoftu. Ta oferta wsparcia ma pomóc rozwiązać problemy w typowych scenariuszach komercyjnych i jest ograniczona do klientów edycji Enterprise i Pro.
Co dokładnie znajdzie się w majowej aktualizacji? Na ten moment wszystkie istotne zmiany możecie prześledzić w naszych artykułach na liście kompilacji Windows 10. Wkrótce udostępnimy Wam też pełną listę zmian w May 2021 Update — bądźcie czujni!
Windows 10 działa już na 1,3 miliarda aktywnych urządzeń miesięcznie
W marcu 2020 roku Microsoft ogłosił kamień milowy, który był celem dla Windows 10 od samego początku — dotarcie na miliard aktywnych urządzeń. Dobicie do tego progu zajęło 4 lata i niecałe 8 miesięcy, mimo że pierwotnym celem było... osiągnięcie tego w rok. Tak czy inaczej aktywnych urządzeń przybywa i nadszedł czas na podanie bardziej aktualnego wyniku: 1,3 miliarda.
300 milionów nowych aktywnych urządzeń z Dziesiątką w nieco ponad rok to wynik przyzwoity, zwłaszcza teraz, po prawie 6 latach od premiery i przy ogromnym nasyceniu rynku. Nie jest to jednak duże zaskoczenie. Na ten wzrost wpłynęły z pewnością przynajmniej dwa czynniki: brak wsparcia dla Windows 7, który skłania do przesiadki na nowszy, lepiej chroniony system, oraz pandemia, w czasie której osobom pracującym z domu trzeba było dostarczyć nowy, bezpieczny system.
Teams ma cztery razy więcej użytkowników niż na początku pandemii
Z aplikacji Microsoftu będącej centrum pracy zespołowej i komunikacji korzysta już codziennie 145 milionów użytkowników. To o 26% więcej niż w październiku 2020 roku, kiedy firma informowała o kolejnym mocnym wzroście użycia "Zespołów", sięgającym 115 mln użytkowników dziennie. Aby lepiej zrozumieć te 145 milionów, trzeba cofnąć się do początku pandemii, kiedy Teams miał 32 miliony aktywnych użytkowników dziennie. W parę tygodni liczba wzrosła do 75 milionów, a w ciągu kolejnych sześciu miesięcy — do 115 milionów. Od podania tego ostatniego kamienia milowego minęło pięć miesięcy, w czasie których "Zespołom" przybyło kolejnych 30 milionów użytkowników.
W pierwszych miesiącach pandemii wzrost użycia Microsoft Teams był rekordowy i obejmował nie tylko liczbę aktywnych użytkowników dziennie, ale też czasu spędzanego dziennie na spotkaniach, dziennej liczby połączeń, średniego czasu między pierwszym a ostatnim użyciem Teams w ciągu dnia, liczby mobilnych użytkowników Teams, a nawet przybywania nowych użytkowników w Chinach. Więcej szczegółów, a także próbę porównania tego z wynikami Google Meet, Zoom i Slack, znajdziecie w naszym artykule.
Sprawdzamy kwartalny raport finansowy Microsoftu
Microsoft udostępnił najnowsze wyniki finansowe, pokrywające trzeci kwartał roku fiskalnego 2021 (pierwszy kwartał roku kalendarzowego 2021, zakończony 31 marca). Firma zgłosiła całkowite przychody sięgające 41,7 mld USD, czyli o 1,4 mld niższe niż w poprzednim kwartale, ale o 19% wyższe niż rok wcześniej. Podsumowując:
- Przychody wygenerowane przez Productivity and Business Processes wyniosły w ostatnim kwartale 13,6 mld USD, zaliczając wzrost rzędu 15%.
- Przychody wygenerowane przez Intelligent Cloud w ostatnim kwartale wyniosły 15,1 mld USD, zaliczając wzrost o 23%.
- Przychody z gałęzi More Personal Computing wyniosły w ostatnim kwartale 13,0 mld USD i zaliczył wzrost o 19%.
- Cały przychód wyniósł 41,7 mld USD i wzrósł o 19%.
- Przychód operacyjny wyniósł 17,0 mld USD i wzrósł o 31%.
- Dochód netto wyniósł 15,5 mld USD i wzrósł o 44%.
- Zysk rozwodniony na jedną akcję wyniósł 2,03 USD i wzrósł o 45%.
Po raz kolejny widać, że zdecydowana większość segmentów przyniosła dwucyfrowy wzrost procentowy przychodów w porównaniu do tego samego kwartału poprzedniego roku. Największy wzrost procentowy stał się udziałem sekcji "inteligentnej chmury" i również ona zarobiła najwięcej.
Skype otwiera się już we wszystkich przeglądarkach!
Choć największym królem pandemii został Teams (m.in. z powodu 145 milionów aktywnych użytkowników dziennie — w porównaniu do 32 milionów na początku pandemii, ale też ogromu nowych funkcji), to Microsoft swoje trzy grosze dorzucił również do jego starszego brata, czyli Skype'a. Dzisiejsze aktualizacje obejmują wiele platform i są zorientowane na szeroką dostępność, opcje personalizacji i poprawki błędów.
Najważniejsza nowość dotyczy tego, że można już używać Skype for Web na praktycznie każdej przeglądarce mobilnej i desktopowej. Dotyczy to systemów Windows, macOS, Linux i Android.
Lepiej przynieś dongla, czyli jak Microsoft pocisnął MacBookowi
Na koniec jak zwykle coś na rozluźnienie. Microsoft wypuścił w tym tygodniu reklamę Surface Laptop 4, która przyjęła popularną formę recenzji. Zrecenzowano w niej takie rzeczy, jak sam fakt istnienia ekranu dotykowego, USB-C i USB-A, a także systemu Windows, na którym można uruchamiać i aplikacje, i gry. Oczywiście Macbook Air nie ma ani ekranu dotykowego, ani złącz USB-C i USB-A, ani też wielu popularnych gier, które nie są wydawane na macOS.
W produkt Apple'a zostały wymierzone wyjątkowo celne punchline'y, takie jak "How could you not have a touchscreen?" albo "Better bring your dongle", które brzmią na stworzone specjalnie po to, by stały się viralowe, na czym chyba Microsoftowi szczególnie zależy. Nas te porównania jak zwykle bawią i zawsze wyczekujemy kolejnych. W końcu fajnie jest móc poznawać produkty obu firm także od tej luźniejszej strony.
To by było na tyle, jeśli chodzi o najważniejsze nowości i zapowiedzi z ostatnich 7 dni. Dziękujemy, że jesteście z nami! Obserwujcie nas na CentrumXP.pl, ale też na YouTube, Twitterze, Facebooku i Instagramie, gdzie zawsze umieszczamy najświeższe informacje, ciekawostki, a czasem też heheszkujemy. 😉 Do zobaczenia w przyszłym tygodniu!
