Dziś mamy wyjątkowy dzień pełen zapowiedzi składanych komputerów z elastycznymi i podwójnymi ekranami. Wcale mnie to nie dziwi z racji trwających właśnie targów CES 2020, podczas których producenci mają okazję zaprezentować swoje rewolucyjne pomysły. Swoją wizję komputera przyszłości pokazał też Intel, który o dziwo miał przecież wstrzymać się z prezentacjami z powodu wczesnej fazy rozwoju Windows 10X. Tak się jednak nie stało i urządzenie ukrywające się do tej pory pod nazwą kodową Horseshoe Bend można zobaczyć na targach.
Zaprezentowany prototyp działa pod kontrolą Windows 10, ale docelowo będzie dostępna również wersja z rozwijanym nadal Windows 10X. Teoretycznie wiele wspólnego ma on z opisywanym już dzisiaj na CentrumXP Thinkpadem X1 Fold, ale w odróżnieniu od komputera Lenovo, tutaj mamy do czynienia z o wiele większym urządzeniem. Po rozłożeniu wszystkie swoje atuty odkrywa ogromna, 17-calowa matryca OLED w proporcjach 4:3. Oczywiście jest to elastyczna matryca, więc możemy ją zgiąć w połowie.
Ponieważ ekran nie może złożyć się całkowicie, dlatego zastosowano tutaj aż dwa zawiasy, a po złożeniu między dwiema połowami ekranu znajduje się przestrzeń, w której spokojnie zmieści się dedykowana, bezprzewodowa klawiatura fizyczna. Cały ten projekt to na dobrą sprawę tylko wizja, która daleka jest jeszcze od pełnej realizacji. Konkretów doczekamy się zapewne dopiero wtedy, gdy Microsoft doszlifuje system Windows 10X projektowany właśnie z myślą o tych nowych formach komputerów osobistych.