Druga konsola w dorobku Microsoftu obchodzi 10 urodziny. Xbox 360 wszedł na rynek 22 listopada 2005 r., a jego następca, Xbox One, dokładnie 8 lat później. Przez ostatnią dekadę przemysł gamingowy zmienił się nie do poznania. Technologia stała się nam jeszcze bliższa, rozwinął się też znacznie aspekt społecznościowy. Rzecz jasna wszystko kręci się wokół gier, a te stale ewoluują, dostarczając nowych kategorii wrażeń. Dziś przyjrzymy się przede wszystkim samej konsoli, o której po dziesięciu latach istnienia możemy powiedzieć więcej, spoglądając na wszystko z perspektywy czasu.
Xbox 360 uważany jest za jedną z najbardziej wpływowych konsol w historii. To również najlepiej sprzedająca się konsola w portfolio Microsoftu, która stała się jednym z wyznaczników nowoczesnego gamingu. Choć obecnie mamy już do czynienia z nową generacją konsol i jej reprezentantem w postaci Xbox One, starsza wersja konsoli wciąż jest brana pod uwagę w teraźniejszych i przyszłych projektach.
Po raz pierwszy konsolę zaprezentowano na początku 2005 roku. Xbox 360 trafił na rynek w dwóch edycjach: podstawowej z 256 MB lub rozszerzonej z 20 GB dyskiem twardym. Oba modele posiadały pojedynczy kontroler bezprzewodowy, który odtąd był już standardem w świecie konsol. Można powiedzieć, że Xbox 360 rozwijał się równolegle z usługami online, które w dawniejszych konsolach miały raczej charakter marginalny. Za kluczową usługę uchodzi oczywiście Xbox Live, który po dość ciepłym przyjęciu w 2002 r. stał się centralną funkcjonalnością wszystkich konsol Xbox. Warto jednak pamiętać, że aspekt społecznościowy i sieciowy przybrał na znaczeniu dopiero 5 lat od premiery konsoli. W 2010 r. na rynek trafiła nowa wersja Xbox 360, wyposażona w moduł sieci bezprzewodowej w standardzie Wi-Fi. Odświeżona konsola została także wyciszona i pozwalała na czerpanie jeszcze lepszych wrażeń z gier czy filmów. Do tego czasu użytkownicy - by łączyć się z Internetem - musieli nabyć odrębny moduł.
Konsola mogła poszczycić się świetną recepcją. Niedługo po premierze na wszystkich rynkach (z wyjątkiem Japonii) wszystkie jej egzemplarze zostały wyprzedane. Dość prężny stał się również rynek wtórny. Oznacza to, że używane egzemplarze 360-ki z biegiem lat najzwyczajniej zyskują na wartości.
Przepastna kolekcja gier
Wraz z premierą Xbox 360 zadebiutowało 18 kompatybilnych gier. Na tle nieszczególnie rewolucyjnych tytułów wyróżniają się choćby bestsellerowe Perfect Dark: Zero i Call of Duty 2. Biblioteka dostępnych gier zaczęła się drastycznie rozwijać dopiero w 2007 r. Wtedy to na półki graczy trafiły takie klasyki, jak Halo 3, Mass Effect i Assassin's Creed. W chwili obecnej szacuje się, że na Xbox 360 wydano około 1200 gier, które stanowią największą bodaj zaletę Xbox 360. Wśród nich znajdziemy absolutne bestsellery: Minecraft, Call of Duty: Black Ops, Fallout 3, Grand Theft Auto V, Halo: Reach, Gears of War 3, Fable III, Metal Gear Solid: Rising, Dead Rising 2: CASE ZERO czy Crackdown 2. Gry na konsolę ukazują się do tej pory. Ostatnie warte uwagi to m. in. Rise of the Tomb Raider, Resident Evil HD Remaster, Call of Duty: Advanced Warfare, Assassin's Creed Rogue, Far Cry 4 czy Dragon Age: Inquisition.
Czerwony alarm
Nawet globalny sukces konsoli nie był w stanie przyćmić usterek sprzętowych, które stanowiły prawdziwą plagę w pierwszych latach istnienia Xbox 360. Techniczne problemy były sygnalizowane przez diody LED, ułożone na kształt pierścienia wokół przycisku zasilania. Podczas codziennego użytkowania lampki odzwierciedlały liczbę połączonych kontrolerów, jednak w sytuacjach awaryjnych stawały się "czerwonym kręgiem śmierci" (nieco na wzór "niebieskiego ekranu śmierci" z systemów Windows). Problemy techniczne to główna bolączka użytkowników wczesnych wydań konsoli. Potrafiły bowiem one doprowadzić do całkowitego paraliżu urządzenia. Choć Microsoft zrobił sporo w tym kierunku, nawet późne wydania X360 nie są sprzętowymi ideałami.
Nowe standardy w świecie wideo
Początek XXI wieku to czas debaty nad nowym standardem nośnika dla filmów w wysokiej rozdzielczości. Kandydatów na tron było dwóch: Blu-ray i HD DVD. Choć obecnie preferowanym medium jest ten pierwszy, to właśnie HD DVD otrzymał zielone światło w dniu premiery Xbox 360. Filmy w tym standardzie można było oglądać przy pomocy odrębnej przystawki, której stylizacja do dziś robi wrażenie.
Świat w ruchu
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta... Podczas gdy najbardziej zatwardziali gracze podzielili się na dwa obozy - Xbox 360 i PlayStation 3 - swoje pięć minut ugrała konsola Nintendo Wii, która skupiła się na zupełnie innym doświadczeniu gamingowym. Kontrolery ruchu stały się centralnym punktem doświadczenia Wii, co przyciągnęło do niej całkiem sporo nabywców. Microsoft także wyczuł w tym obszarze pewien potencjał i wprowadził czujnik Kinect. Czy kamera i zestaw czujników mogły wyeliminować potrzebę posiadania kontrolera? Zdecydowanie nie i raczej nikt tego nie zakładał. Koncepcja czujnika ruchu, choć jeszcze nie do końca dopracowana, zyskała uznanie deweloperów, którzy wzbogacili swoje oferty o gry "kinetyczne". Można powiedzieć, że zarówno Microsoft, jak i Sony popłynęli na fali sukcesu Nintendo, a sterowanie ruchami ciała i komendami głosowymi - choć nie odniosły gigantycznego sukcesu w świecie gier - zostały później wykorzystane w wielu innych projektach, jak choćby system biometrycznego logowania Windows Hello.
Nowy wygląd
Podczas ostatnich 10 lat Xbox 360 oferował trzy różniące się interfejsy, zgodne z ówczesnymi definicjami przejrzystości i funkcjonalności. Pierwszą propozycją były różnokolorowe zakładki czy też panele, które dawały dostęp do poszczególnych usług. Interfejs nie prezentuje się już dziś zbyt nowocześnie, ale pamiętajmy, że mówimy tu o 2005 roku. Dziś sądzimy raczej, że interfejs zakładkowy znacznie lepiej prezentuje się na ekranach komputerów. Poniżej zobaczycie, jak to wyglądało w praktyce:
Następną propozycją Microsoftu był Next Xbox Experience, który wprowadził interfejs Guide. Zawartość była tu wyświetlana na dedykowanych tablicach. Aktualizacja z 2008 r. w znaczący sposób zwiększyła szybkość, wydajność i stabilność konsoli.
Ostatnia aktualizacja interfejsu systemowego wiąże się z pojawieniem nowych generacji produktów. To m. in. czujnik Kinect i desktopowy Windows 8. Xbox 360 zaadaptował wówczas styl Metro/Modern UI, a ekran główny konsolowego systemu w oczywisty sposób nawiązywał do ekranu Start w Windows 8. Wygląd ten został następnie przeniesiony także do Xbox One. Kafelki wreszcie odesłano tam, gdzie ich miejsce.
To nie koniec!
10 lat to cała epoka w historii komputerów i konsol. Mimo pojawienia się ósmej generacji konsol, Xbox 360 (jak na swój wiek) radzi sobie całkiem nieźle. Konsola do tej pory otrzymuje aktualizacje od Microsoft, choć oczywiście już nie tak okazałe jak dla Xbox One. O niemłodym X360 pamiętają też wiodący producenci gier, którzy do tej pory wypuszczają na nią swoje tytuły. Xbox 360 odżył także w nieco innym wydaniu, a dokładniej rzecz biorąc w ramach wstecznej kompatybilności Xbox One. Najnowsza konsola Microsoftu jest w stanie emulować środowisko swojej poprzedniczki i uruchamiać ekskluzywnie wydane na nią gry. Aktualnie wspieranych jest ok. 140 tytułów, a ich lista w przyszłości będzie się rozwijać. Xbox 360 wciąż posiada liczne grono użytkowników, zwłaszcza w Polsce, gdzie uchodzi za najpopularniejszą konsolę w swojej klasie. Platforma wciąż jest więc żywa i taka zostanie jeszcze przez co najmniej kilka najbliższych lat.
Źródło: NeoWin.net