W wyniku współpracy policji z El Paso i amerykańskich szeryfów, przed oblicze Temidy trafiło ponad 100 bandziorów. Dokładnie to aresztowano 115 osób, a 129 postawiono zarzuty. Jak stróżom prawa udało się dokonać tej nie lada sztuki? Za pomocą Xboksa 360. Rozesłali oni informacje do podejrzanych przestępców, jakoby mieli wygrać egzemplarz konsoli Microsoftu.
Oczywiście w "miejscu odbioru nagrody" nie dostali do rąk padów, tylko metalowe bransoletki zapinane na kluczyk. Większość złapanych osób jest podejrzewanych o handel narkotykami i poważne, brutalne przestępstwa.
Czyli nici z imprezy przy Viva Pinata... Za to będą mieli szansę zaznać trochę więziennej miłości.