Microsoft będzie zapewniał wsparcie techniczne dla konsoli Xbox 360 jeszcze przez najbliższe trzy lata. Gry również będą wydawane. Związane jest to z tym, że po premierze Xboksa One spadną ceny starszego urządzenia i firma liczy na to, że dzięki temu zwiększy się sprzedaż na rynkach z kiepską sytuacją gospodarczą.
Taka informacja padła z ust jednego z dyrektorów działu Xbox Yusufa Mehdiego podczas Citi Global Technology Conference. Będziemy inwestować w Xboksa 360 jeszcze przez trzy lata, oprócz wsparcia technicznego będą się też pojawiać nowe gry w Xbox Live. Xbox 360 i Xbox One będą mogły ze sobą współpracować, więc nie jest tak, że z dniem premiery nowej konsoli zapominamy o starszej wersji - powiedział Mehdi.
Jeżeli stanie się tak jak zapowiada Mehdi, Xbox 360 - wydany w 2005 roku - 'umrze' po 11 latach. Microsoft liczy również na to, że premiera Xboksa One nie będzie oznaczała naturalnej śmierci starszej konsoli. Kiedy w listopadzie w sklepach pojawi się nowa wersja, ceny starszej automatycznie spadną, a to zwiększy dostęp do Xboksa 360 na tych rynkach, gdzie jest nienajlepsza sytuacja gospodarcza - na Bliskim Wschodzie czy w Afryce. Microsoft twierdzi, że według wstępnych wyliczeń w ciągu tych najbliższych trzech lat, łączna liczba użytkowników Xboksa 360 może przekroczyć 100 milionów.