Microsoft zdaje się przypominać, że do jego największej premiery sprzętowej tego roku pozostał już tylko miesiąc. 10 listopada oficjalnie wystartuje nowa generacja konsol na czele z Xbox Series X i Xbox Series S. O konsolach tych rozpisujemy się od wielu miesięcy, a nawet lat, jednak to właśnie teraz nadszedł ten moment, by trafić z nimi do świadomości przeciętnego konsumenta. Microsoft wypuścił pierwszy spot reklamowy przeznaczony do emisji w TV. Czym nowy Xbox zamierza przyciągnąć klientów? Tym samym, co wszystkie generacje konsol od kilku dekad. A jednak nadal się to sprzedaje! Co jest tym słynnym magnesem?
Ponad minutowy zwiastun promuje nowe konsole Xbox sloganem "Power Your Dreams" i wizualnym odzwierciedleniem tych słów. Xbox Series X/S rzuca gracza wprost w immersyjny świat gier, wliczając w to Halo, w którym wciela się w postać słynnego Master Chiefa. Microsoft zadbał o maksymalne dopracowanie detali, tak aby każdy poczuł, że pod względem jakości grafiki i złożoności świata mamy naprawdę do czynienia z nową generacją.
Mimo że premierowemu zwiastunowi trudno cokolwiek zarzucić — jest wszak pod względem technicznym świetnie dopracowany — to jednak jest jedno małe "ale" (i nie chodzi tu o gatunek piwa, chociaż mamy piątek). Podczas gdy narracja skupia się wokół Halo Infinite, który ma być jednym z reprezentatywnych tytułów Xbox Series, to sama gra nie ukaże się razem z konsolą. Premierę przełożono na 2021 rok, co w zestawieniu z tą reklamą telewizyjną może być marketingowym strzałem w stopę.
Tak czy inaczej reklama daje jasny komunikat: Xbox Series X/S wciągnie nas w fantastyczny świat niczym ze snu. Jako że realizm jest świętym Graalem gamingu na konsolach i komputerach już od kilku dekad, to jego obietnica zawsze działa na graczy niczym magnes.