Problemy z działaniem niektórych usług Google w Edge-Chromium są już na porządku dziennym. Najpierw zauważono, że nie można dostać się do Google Meet. Później okazało się, że nowej przeglądarki Microsoftu nie wspiera Google Docs, a teraz współpracy odmawia Google Earth. Wśród użytkowników zawrzało i uznano, że rywal Microsoftu działa z premedytacją i rozwój nowego Edge jest firmie wyjątkowo nie na rękę. Chociaż Google zapewnia, że cieszy się, że Edge dołączył do otwartej społeczności Chromium.
Po kilkudniowej dyskusji na Twitterze głos w sprawie zabrał Product Manager Microsoft Edge - Eric Lawrence. W kilku punktach wyjaśnił problemy Edge z usługami Google (albo problemy usług Google z nowym Edge), twierdząc, że negatywne działania Google wobec przeglądarki Microsoftu mogą być bardzo subtelne. Lawrence uważa, że niedawno aktualizowany kod rozpoznawania aplikacji klienckich traktuje Edge-Chromium jako zupełnie osobny twór, jako nic, co mogłoby być związane z Chrome. Lawrence dodaje, że niektóre usługi Google mogą posiadać listę dozwolonych przeglądarek, na których działają bez problemu, a po pojawieniu się nowego Edge listy te nie zostały jeszcze zaktualizowane i traktują go jako intruza. W przypadku problemów z Meet i Docs oznacza to, że te usługi zwyczajnie nie chcą działać w Edge.
...supported browsers, and those products didn't all update their allow list to say "Oh, and new Edge is fine too."
— Eric Lawrence 🎻 (@ericlaw) 2 maja 2019
In the case of Meet/Docs/etc, this led to a false "Yo, your browser is lame. Go away" message.
In the obscure case of Google Earth, it actually led to a better...
Druga sprawa to Google Earth i w tym wypadku sytuacja wygląda inaczej. Ta usługa została zaprojektowana w technologii PNaCI, która bez zarzutu sprawdzała się w Google Chrome, ale już w innych przeglądarkach pojawiały się problemy. Po pojawieniu się technologii WebAssembly Google zapowiedziało, że usługa Earth zostanie przepisana i będzie działać właśnie w WebAssembly. Tak się niestety nie stało. Dla Microsoft Edge oznacza to, że usługa po prostu działać nie będzie, bo przeglądarka nie wspiera tego formatu.
The screenshot I provided in my original reply is from the console. It doesn't work in Edge because Edge doesn't ship PNACL, a component that Chrome is now slated to remove this quarter after failing to remove it in Q1 2018. pic.twitter.com/ahPmbZcym8
— Eric Lawrence 🎻 (@ericlaw) 23 kwietnia 2019
W jednym z poprzednich tekstów pisaliśmy, że oficjalnie Google nie ma problemu z pojawieniem się nowego Edge. Firma zapewnia też, że jak tylko zostanie opublikowana stabilna wersja przeglądarki, usługi takie jak Meet czy Docs będą działać. My, użytkownicy Edge Insider, musimy pamiętać, że przeglądarka wciąż jest we wczesnej fazie testów. Oznacza to, że nie wszystko będzie działać poprawnie lub w ogóle nie będzie działać.