Znani blogerzy Mary-Jo Foley i Paul Thurott odkryli bardzo ciekawe zmiany jakie wprowadził Microsoft na łamach TechNetu. Firma bez większego rozgłosu zmniejszyła o 50-80% liczbę oferowanych subskrybentom kluczy licencyjnych do swoich produktów – m.in. pakietu biurowego Office i systemu Windows.
Pierwszym, który dostrzegł niezbyt korzystne dla użytkowników zmiany w TechNecie był Paul Thurott. Początkowo uznał on zaistniałą sytuację za błąd, objawiający się tym, że w ramach subskrypcji TechNet Professional firma oferowała 5 zamiast 10 kluczy, a w przypadku TechNet Standard były to już jedynie 2 klucze produktu. Jednak jak się szybko okazało nie był to żaden błąd, a jak zapewnił Foley Microsoft, przewidziane działanie ze strony koncernu.
W mailu, który otrzymała Mary-Jo Foley firma wyjaśnia, że "(…) takie działanie ma na celu zapobieganie piractwu, na którym najbardziej ucierpieć mogą użytkownicy. Fałszerze bardzo często wykorzystują klucze produktów udostępniane w ramach subskrypcji TechNet do tworzenia pirackich pakietów i rozpowszechniania ich na rynku. Oprogramowanie takie nie jest w żaden sposób licencjonowane, może zawierać szkodliwe komponenty, a potencjalni nabywcy nie posiadają wsparcia ze strony producenta".
Wspomniane ograniczenia nie dotyczą subskrypcji MSDN.
