Szefów dużych firm technologicznych zawsze ciekawie jest posłuchać. Wiemy, że możemy liczyć albo na odważne wizjonerstwo, albo na smaczki, których szczędzą nam rzecznicy prasowi. Ostatnio cytowaliśmy wypowiedź CEO Salesforce, który do tej pory odgrywa się na Microsoft za jego przejęcie LinkedIn. Teraz mamy okazję przytoczyć parę ostatnich wypowiedzi Satyi Nadelli, który gościł w Indiach. CEO Microsoft o konkurencji stara się wypowiadać dyplomatycznie, ale bez kilku przytyków w ich kierunku nie może się przecież obejść.
Tym razem oberwało się dwóm największym konkurentom Microsoftu. "Nie chcę w pewnym sensie umniejszać jakichkolwiek sukcesów, które odnoszą Apple czy Google. Jesteśmy innymi firmami. Nie jesteśmy jakimiś pośrednikami rynkowymi. Jesteśmy twórcami narzędzi, nie producentami dóbr luksusowych. Nie tym jesteśmy. Nam chodzi o tworzenie technologii, na których budować mogą inni" - wyjaśnił Satya Nadella. Gdy później zauważył, że reporter pracuje na iPadzie, powiedział mu: "Potrzebujesz prawdziwego komputera, przyjacielu". Mimo zapewnień o dobrach luksusowych, niektóre urządzenia z linii Surface w taką kategorię się wpasowują. Surface Studio w wersji za 4500 dolarów to z pewnością nie sprzęt dla mas, niemniej jednak Nadella przypomina, że firma i jej partnerzy oferują też dużo tańszy asortyment: "Nawet w przypadku Surface, gdy tworzymy produkt premium i markę premium, mówimy 'Wiesz, co? Każdy OEM powinien stworzyć tańszy model'. Chcemy demokratyzować rzeczy. Chcę, byśmy byli dumni z tego, co robimy".
Nadella zdaje sobie oczywiście sprawę, że nie wszystkie produkty firmy okazały się sukcesem, i nie robi z tego tematu tabu: "Możesz zobaczyć, co zrobiliśmy z Groove i Spotify. Spójrz na głośnik Harmon Kardon. W pewnym sensie to świetny głośnik z Cortaną, ale jest też dla Spotify. Ostatnim razem, gdy sprawdzałem, było więcej ludzi w Spotify, niż w Groove. Dajmy więc użytkownikom Spotify to, co najlepsze ma Microsoft do zaoferowania, i stwórzmy fanów wśród konsumentów. Takie podejście chcemy mieć". W takich przypadkach gigant z Redmond musiał podejmować trudne decyzje strategiczne, jednak Nadella zdradza, że pewne rzeczy firmie przychodzą łatwo: "Za każdym razem, gdy robimy rzeczy, które przychodzą do nas naturalnie, odnosimy sukces. Nawet jeśli to produkt konsumencki, to jest on narzędziem. Jestem zakochany w technologii Microsoftu przez to, co ona stworzyła".
Ostatnim z interesujących tematów podjętych przez CEO Microsoft były gry, które przez dłuższy czas firma zdawała się traktować po macoszemu. Po pierwsze, Microsoft stawia na franczyzy i konsumentów, a po drugie, stale zwiększa swoje zaangażowanie: "Podwoiliśmy to wszystko w wielki sposób, niezależnie, czy chodzi o Xbox Live, Mixer, Game Pass, PC czy konsole".