Przez ostatnie lata wiele razy ważyły się losy Painta, ale w końcu klamka zapadła: klasyczny Paint zostaje, a Paint 3D przechodzi do Microsoft Store. I choć mowa tu o klasycznej aplikacji, to doczekała się ona odświeżenia na Windows 11. Pierwsza prezentacja tej aktualizacji miała miejsce w sierpniu, a teraz Microsoft oficjalnie udostępnił ją Insiderom w kanale deweloperów.
Jeśli do tej pory nie mieliście pewności, czy Paint dołączy do Windows 11, to teraz wszelkie wątpliwości zostały rozwiane. Nowa odsłona klasycznego edytora grafiki zaczęła być udostępniana testerom Windows 11 w Dev Channel. Jak mówią sami twórcy, ta przeprojektowana apka jest nowoczesną wariacją klasycznego Painta. Zobaczymy w niej kompletnie zaktualizowany interfejs, który dopasowuje się do stylu wizualnego Windows 11. Obejmuje on zaokrąglone rogi, efekt Mica i nie tylko. Również funkcjonalność Painta została nieco zaktualizowana.
Najbardziej prominentna zmiana przypadła w udziale paskowi narzędzi. Znalazły się na nim zaktualizowane ikony, zaokrąglenia na palecie kolorów i nowy zestaw rozwijanych menu dla narzędzi, takich jak pędzle, rozmiary pędzli i kontrolki odbicia i obracania. Poza tym zostało wprowadzone nowe narzędzie tekstowe. Aby zyskać do niego dostęp, wystarczy kliknąć ikonę "A" na pasku z narzędziami. A to jeszcze nie wszystko. Microsoft zapowiedział dalsze aktualizacje Painta, w których odpowie na feedback użytkowników na temat takich ulepszeń, jak ciemny motyw, wyśrodkowane kanwy i zaktualizowane okna dialogowe, które również zyskają nowy design.
Zostaje jeszcze pytanie o dostępność. Prawdopodobnie nowy Paint nie znajdzie się od razu w Windows 11 wydanym 5 października. Jako że aplikacja dopiero trafiła do Dev Channel, powinna dotrzeć do użytkowników Jedenastki dopiero za jakiś czas w formie aktualizacji.