Wydany przed dwoma laty HoloLens wciąż czeka na swojego następcę. Jeśli chodzi o oczekiwania, to Microsoft co pewien czas dokłada do pieca, ostatnio prezentując np. sensor optyczny, rozwijany też jako Project Kinect for Azure. Prace idą pełną parą, a ich efekty zobaczymy być może już za nieco ponad pół roku. Wtedy to na rynek ma wejść druga (trzecia) generacja HoloLens.
Numerowanie następnej generacji HoloLens zawsze jest nieco kłopotliwe. Faktycznie będzie to druga iteracja urządzenia, która trafi do masowej sprzedaży, ale technicznie rzecz biorąc, będzie to w zasadzie trzecia generacja. Microsoft po prostu w pewnym momencie przeskoczył rozwijaną wewnętrznie drugą generację i zabrał się za budowanie następnej. O ile ten model przejściowy ma nikłe szanse na ujrzenie światła dziennego (może kiedyś, w ramach ciekawostki), to nowy produkt jest już ponoć całkiem bliski wydania.
Microsoft wprawdzie w kwestii ewentualnych dat ciągle milczy, ale Brad Sams z portalu Thurott dotarł do ciekawych informacji zawartych w niepublicznych dokumentach Microsoftu. Po pierwsze, zostało potwierdzone, że nowy HoloLens jest rozwijany pod nazwą kodową Sydney. Po drugie, Microsoft zamierza wypuścić go w Q1 2019, a więc maksymalnie za 9 miesięcy... Oczywiście jeśli nie pojawią się przeszkody lub firma nie zmieni zdania. Z dokumentów ma też wynikać, że HoloLens 2.0/3.0 będzie lżejszy od swojego pierwowzoru, bardziej komfortowy w użytkowaniu i wyposażony w dużo lepsze wyświetlacze holograficzne. Co szczególnie ważne dla konsumentów, będzie on też znacznie tańszy.
Mowa więc o celowaniu w pierwszy kwartał przyszłego roku, choć nie ma 100% pewności, czy chodzi o general availability, czy wydanie developer preview. Tak czy inaczej plany wydają się już całkiem poważne, a podrasowany HoloLens, w końcu zorientowany na konsumenta, może niedługo stać się rzeczywistością.