Wiceprezes działu multimediów i rozrywki firmy Microsoft – Blair Westlake – postanowił zrezygnować ze swojego stanowiska. W uzasadnieniu wymienia m.in. proces restrukturyzacji koncernu z Redmond.
Rezygnacje z pełnionych funkcji w tak dużych firmach, jak Microsoft są naturalne i nieuniknione, jednak tym razem pracownik dość wysokiej rangi zdecydował podzielić się powodami swojego odejścia. Według Westlake’a, proces zmian wewnętrznych i obrany kierunek rozwoju giganta nie mieszczą się już w zakresie jego umiejętności i doświadczenia. Dodał, że będzie mu brakować kolegów oraz przyjaznej atmosfery, która panuje w firmie, jednak ostatecznie jest on przekonany o słuszności swojej decyzji. Microsoft od lipca zeszłego roku przechodzi proces restrukturyzacji na ogromną skalę, przez ostatnie miesiące w firmie wiele się zmieniło. Niedawno o swoim odejściu poinformował również Jon DeVaan, którego wiedza i doświadczenie przy rozwijaniu Windowsa są ogromne. Sytuacja ta pokazuje, że zmiany na stanowiskach są realne i dosięgną nawet tych, których pozycje wydają się niezagrożone.
Przez ostatnie 10 lat pracy w Microsofcie, Westlake odpowiadał za licencje treści, które były dostępne z poziomu różnych produktów i usług firmy. Przed dołączeniem do koncernu z Redmond pracował on przez 20 lat w Universal Studios na stanowisku dyrektora. Jego wiedza i doświadczenie okazały się bardzo pomocne przy usługach Xbox Live, Xbox Music oraz Xbox Video.
Microsoft potwierdził odejście Westlake’a. Firma docenia jego wkład oraz życzy mu sukcesów w jego przyszłych przedsięwzięciach.
