RetroArch to otwartoźródłowy emulator kilkudziesięciu różnych platform. Zawiera on interfejs Libreto, pozwalający uruchamiać wiele dodatkowych funkcji, takich jak OpenGL, wsparcie dla kamery i lokalizacji i wiele innych. Według najświeższych doniesień król emulatorów zostanie wprowadzony do Xbox One na początku 2019 roku. Xbox będzie jedyną konsolą z "wielkiej trójki", na której RetroArch będzie działał natywnie, bez potrzeby łamania zabezpieczeń.
Xbox One w przeciwieństwie do urządzeń PlayStation i Nintendo będzie pozwalał uruchamiać RetroArch bez jailbreakingu i modyfikacji softu na konsoli. Jedyne, co będzie potrzebne, to konto dewelopera. Jego założenie wiąże się z jednorazowym kosztem ok. 19 USD dla osób indywidualnych i ok. 99 USD dla firm. To właśnie tryb dewelopera jest głównym powodem, dla którego deweloperzy libreto wprowadzają serwis do Xbox One. W oficjalnym komunikacie na Twitterze potwierdzają oni, że praktycznie każdy na Xbox One będzie mógł używać emulatora.
We've bit the bullet and will commit to releasing an Xbox One port of RetroArch for early 2019! Might require Developer Activation and might not be available on the Store but will be possible for anybody with an Xbone to obtain nonetheless! pic.twitter.com/hcZpiPBCPg
— libretro (@libretro) 28 grudnia 2018
W nadchodzącym roku Xbox One ma szansę stać się naszym domowym centrum emulacji. Przy niewielkim wysiłku będzie można uruchamiać gry nie tylko z trzech generacji Xboksa, ale i dziesiątek innych konsol. Klasyczne pytanie: a czy DOOM na tym pójdzie? Wygląda na to, że tak!