Wydany dokładnie dwa miesiące temu Windows 10, mimo pewnych niedoskonałości i powstających wokół niego kontrowersji w kwestii prywatności, powoli zdobywa sobie coraz większą popularność wśród użytkowników. Według sporządzonych przez NetMarketShare sierpniowych statystyk produkt ten zyskał już ponad 5 procent udziału w rynku desktopowych systemów operacyjnych, co wówczas miało swoje przełożenie na około 75 mln zainstalowanych kopii systemu. Dziś anonimowe źródła portalu Petri donoszą, że z darmowej aktualizacji do Windows 10 skorzystało już ponad 100 mln użytkowników, o czym wkrótce powinien nas powiadomić także sam Microsoft.
Proces adopcji Windows 10 przebiega stosunkowo szybko. W ciągu pierwszych 24 godzin od wydania nowy system odnotowany został na 14 milionach komputerów, zaś od tego czasu liczba jego instancji powiększa się w stałym tempie. A trzeba pamiętać, że to dopiero początek, bowiem Microsoft szykuje się teraz do wprowadzenia na rynek nowych i bazujących na nim urządzeń, będące jego częścią usługi (takie jak Cortana) rozszerza na kolejne kraje, a przy tym podpisuje coraz to nowsze umowy z kolejnymi dostawcami sprzętu i oprogramowania. Przykładem tego ostatniego może być nawiązana niedawno współpraca z chińskim potentatem Baidu, na mocy której firma przygotuje dla tamtejszych 600 milionów potencjalnych klientów specjalnie zmodyfikowaną wersję systemu Windows 10.
Co więc z planem Microsoftu, zakładającym okrągły miliard urządzeń z Windows 10 w ciągu trzech lat od premiery tego systemu? Biorąc pod uwagę, że w ciągu dwóch miesięcy mówimy już o 100 milionach zarejestrowanych kopii systemu, a sam Windows za pośrednictwem coraz to nowszych kompilacji testowych dopiero zaczyna nabierać właściwych kształtów, to już przy utrzymaniu bieżącego wzrostu zainteresowania Microsoft może z powodzeniem wykonać 1/5 planu na długo przed końcem bieżącego roku. Potem mamy otrzymać także kolejne i znacznie dojrzalsze urządzenia firm trzecich, plus zupełnie nowe aktualizacje dla systemu. Te ostatnie powinny jeszcze bardziej zachęcić użytkowników do przejścia na nowy Windows, gdyż większość klientów z pewnością podświadomie potraktuje je jak dawne i doprowadzające system do pełnej sprawności i użyteczności Service Packi.
Na razie Microsoft utrzymuje, że użytkownicy dokonali łącznie 75 mln instalacji nowego systemu. Nie wykluczone jednak, że okrągłą setką milionów aktywowanych kopii firma pochwali się już 6 października, na kiedy to zaplanowano premierę nowego sprzętu korporacji, w tym opaskę Band 2, tablety Surface Pro 4, czy w końcu wyczekiwane od ponad roku topowe smartfony marki Lumia. Jeśli obejdzie się bez żadnych wpadek, z pewnością zostaną one ciepło przyjęte przez rynek, a tym samym przyczynią się do dalszego wzrostu popularności i udziału rynkowego systemu Windows 10.