SenseCam to urządzenie, które rejestruje obraz z życia danej osoby opierając się na informacjach ją otoczających, jak np. zmiana natężenia oświetlenia otoczenia, zmiana poziomu hałasu, stwierdzenie czy osoba stoi, z kim stoi w obrębie dwóch metrów, czy jest w ruchu. Pozwala zbierać wszystkie informacje o życiu i jego interesujących aspektach.
”To pamięć była początkowo siłą napędową projektu. Jego wynalazczyni, Lyndsay Williams, chciała zbudować coś, co rozwiązałoby proste problemy z pamięcią, typu zgubienie kluczy.” - powiedział Ken Wood, Assistant Director w Microsoft Research Centre w Cambridge.
Jak to wygląda w praktyce mógł się przekonać jeden z pracowników brytyjskiego centrum badawczego Microsoft, Gordon Bell, który przez ostatnie 8 lat udokumentowywał cyfrowo każde zdjęcie, każdą notatkę, każdy e-mail i inne dokumenty powiązane z jego życiem. Potem zaczął używać SenseCam, który automatycznie zapisywał szczegóły jego posunięć w życiu, a cały materiał był załadowywany do bazy zwanej MyLifeBits.
Technika komputerowa, a także elektroniczna, poszła tak do przodu, że urządzenia rejestrujące można montować w okularach bądź przyczepiać je jako gadżety do ubrań. Mogło by sie wydawać, że idea sama w sobie jest zła wspominając film Truman Show, gdzie główny aktor był nieświadomą gwiazdą telewizyjnego show, niemniej są dziedziny, w którym zastosowanie SenseCam wydaje sie być błogosławieństwem. Wymienić tu można odświeżanie pamięci osób, które zostały zapadły w śpiączkę albo zostały dotknięte chorobą Alzheimera, na którą cierpi w Polsce przeszło 200 tysięcy ludzi.