Pojedynek nowych generacji PlayStation i Xboksa nie będzie przebiegać tylko na jednym froncie. Microsoft na razie zapowiedział tylko Xbox Series X, ale prawdopodobnie w zanadrzu ma też drugą, słabszą i tańszą konsolę. Byłyby to odpowiedniki kolejno Xbox One X i Xbox One S. PlayStation podobnie podeszło do tego tematu, oferując PlaysStation 4 w wersji Pro. To właśnie PS5 Pro ma bezpośrednio konkurować z Xbox Series X i potwierdzają to nadal nieoficjalne, ale bardzo wiarygodne źródła.
Początkowo plotki wskazywały, że PlayStation 5 będzie o wiele słabsze od Xbox Series X, oferując zaledwie 9 terafolpów mocy w porównaniu do 12, które zapewni konsola Microsoftu. Pojawienie się konkurencyjnej pod względem wydajności wersji Pro, byłby więc logicznym krokiem. Sony jest jednak w tej kwestii strasznie tajemnicze i nowej konsoli Japończyków nie wiemy wiele. Istnieje też inna ważna kwestia.
Sony ma ponoć spore problemy z kosztami produkcji PS5 i a nie da się ukryć, że wersja Pro kosztowałaby jeszcze więcej. Mówimy tu o cenie powyżej 450 dolarów. Miejmy nadzieję, że rozpędzająca się epidemia koronawirusa nie wpłynie na tę kwestię negatywnie. Która konsola będzie mocniejsza, tańsza a przede wszystkim, która z nich zdobędzie serca klientów? Tego dowiemy się za kilka miesięcy.