Microsoft postanowił zamknąć serwis Soapbox i nie będzie on już dostępny dla nowych użytkowników. Z informacji dostępnych w sieci wynika, iż nie wiadomo kiedy i czy w ogóle potencjalny konkurent YouTube.com zostanie kiedyś ponownie otwarty.
Nieoficjalne pogłoski mówią, że wszelakiego rodzaju otwarte beta testy zostały zaprzestane z powodu naruszenia praw autorskich – wszystkie serwisy tego typu, w tym wspomniany już YouTube - borykają się z tym problemem od dłuższego czasu. Na łamach Soapbox znaleźć można było materiały umieszczane legalnie bądź nie, lecz warto wspomnieć, iż gigant z Redmond współpracuje z takimi firmami jak NBC Universal czy News Corp., które specjalizują się jako producenci treści, które korporacja Billa Gatesa wykorzystywała w serwisie Soapbox. Jak zapewnia Adam Sohn - kierownik grupy usług online Microsoftu - to, iż serwis został zamknięty nie jest spowodowane tym, że nalegały na to firmy, z którymi korporacja współpracuje, chociaż nie zaprzecza też, że ciekawe są one w jaki sposób problem ten zostanie rozwiązany.
Na chwilę obecną Microsoft pracuje nad systemem, który pozwoliłby "wychwycić" wszystkie nielegalne treści publikowane w Soapbox. Warto dodać, iż użytkownicy, którzy zarejestrowali swoje konta przed zamknięciem serwisu, będą mogli nadal korzystać z wszelakiego rodzaju opublikowanych w portalu materiałów.