Jeśli chcemy wydajnie pracować w zespole, potrzebujemy środowiska odpowiednio dopasowanego, przemyślanego i zintegrowanego z innymi usługami. Dla niektórych zespołów taką platformą jest Slack - serwis, którego kupno rozważał Microsoft, jednak na tych rozważaniach poprzestał. Teraz firma z Redmond szykuje własną odpowiedź, w dodatku opartą na dobrze znanej platformie. Choć nie jest jeszcze dostępny publicznie, wiemy na jego temat całkiem sporo - poznajcie Skype Teams.
Z aktualnych doniesień wynika, że Skype Teams jest testowany wewnętrznie w Microsoft, a jako publiczna beta zostanie oddany do użytku w listopadzie. Oficjalny cykl życia rozpocząć się ma z kolei w styczniu 2017 roku. Oczywiście powyższe ramy czasowe należy traktować luźno, niemniej jednak mamy jasny sygnał, że aplikacja wkrótce wyjdzie na światło dzienne. Czy będzie ona mogła konkurować z nieodżałowanym Slackiem (Microsoft najwyraźniej nie był gotów zapłacić za niego 8 miliardów dolarów)? Wszystko zależy od jej funkcjonalności, a ta - podobnie jak praktycznie cała obecna oferta Microsoft - będzie mocno powiązana z istniejącym oprogramowaniem.
Microsoft wie już dobrze, że żadnego sensu nie ma tworzenie nowego, hermetycznego środowiska, stąd integracja z istniejącym oprogramowaniem uchodzi już za standard. Skype Teams ma być częścią Office 365, zwłaszcza w biznesowych planach Enterprise E3 i wyższych. Konkurencyjność wobec Slacka polegać ma choćby na tym, że Skype Teams będzie dołączony do subskrypcji, których firmy i tak już używają. Nie będą więc wymagane dodatkowe opłaty licencyjne. Skype Teams będzie oczywiście mocno zintegrowany z Office 365, mając dostęp do kalendarza, spotkań i praktycznie wszystkich aplikacji pakietu. Jako że mowa o produkcie Microsoft, możemy liczyć na szeroką dostępność na Windows, macOS (OS X), iOS, Androida i Windows 10 Mobile. Nie wiadomo jeszcze, co z platformą Linux. Slack w wersji beta działa na dystrybucjach Ubuntu, Debian i Fedora. Skype Teams być może zaoferuje im jedynie odpowiednik przeglądarkowy.
Skype Teams stanowi też uzupełnienie dla biznesowego komunikatora Skype dla Firm (dawniej Lync). Niewykluczone, że w przyszłości oba produkty zostaną połączone. W najbliższej przyszłości powinniśmy jednak spodziewać się czegoś innego - promocji Skype Teams, wprowadzenia opcji przeniesienia zawartości ze Slack i zachęcania firm do przejścia na nową platformę.