Satya Nadella jest jednym z dwóch najbardziej prawdopodobnych kandydatów na stanowisko dyrektora generalnego Microsoftu. Obecnie jest on odpowiedzialny za rozwój oferty rozwiązań korporacyjnych i chmurowych giganta.
Nadella oświadczył, że bez względu na to, kto zostanie wybrany na stanowisko CEO, jeszcze przez długi czas zamierz on pozostać w firmie Microsoft. Jego zdaniem jest to rewelacyjne miejsce pracy, tym bardziej teraz na przedsionku wielkich zmian. Satya Nadella konkuruje o stanowisko CEO z Allanem Mulally, który obecnie jest dyrektorem generalnym Forda. Jednak po ostatnim oświadczeniu Mulally to właśnie Nadella wydaje się być liderem w tym pojedynku. Niestety odmówił on komentarza w tej sprawie.
Zdaniem Nadella, aktualnie klientów usług chmurowych giganta z Redmond najbardziej martwi bezpieczeństwo ich danych. Po całej aferze z projektem PRISM prowadzonym przez NSA ich niepokój wzrósł. Jednak Satya Nadella uważa, że nie jest to w jakikolwiek sposób dla giganta szkodliwe, ponieważ firma jest wystarczająco elastyczny i szybko dostosuje się do potrzeb klientów. Mogą o tym świadczyć ostatnie działania Microsoftu związane ze zwiększeniem poziomu bezpieczeństwa swoich usług, czy też dołączenia do akcji, która ma na celu wprowadzenie stosownych przepisów.