W razie zwycięstwa formatu Blu-Ray w wojnie o dominację na rynku czytników optycznych następnej generacji, Microsoft najprawdopodobniej zaoferuje odpowiednie rozwiązanie właścicielom Xboksów 360. Wynika to z wypowiedzi przedstawiciela firmy.
Ekipa BBC rozmawiała z rozmaitymi przedstawicielami growej branży z okazji premiery PlayStation 3. Wśród zaczepionych przez dziennikarzy osób znalazł się Neil Thompson (hm), szef xboksowego oddziału Microsoftu w Wielkiej Brytanii. Nie miał on rzecz jasna zbyt wielu ciepłych słów dla Sony, stwierdzając już na wstępie, że Xbox 360 jest lepszą ofertą dla graczy o 150 funtów taniej, jego wypowiedź nie ograniczyła się jednak wyłącznie do wbicia szpili konkurencji.
"Jedyną kwestią podlegającą dyskusji jest to, czy gracze chcą odtwarzać filmy na dyskach Blu-Ray i zapłacić więcej za taką możliwość. My wolimy dawać im wybór" - stwierdził Thompson (hmm). Dodał również, że nie przejmuje się specjalnie wynikiem rywalizacji na froncie nowych dysków optycznych. "Niezależnie od tego który format wygra, jest bardzo prawdopodobne, że zaoferujemy rozwiązanie" - powiedział. Czyżby więc Microsoft już teraz myślał o zewnętrznym czytniku Blu-Ray do Xboksa 360?
Bardzo możliwe, że gigant z Redmond faktycznie rozważa zaadaptowanie rozwiązania konkurencji w razie jego wygranej nad HD-DVD. Zresztą, MS nigdy nie był jakoś mocno zaangażowany w wojnę nowych formatów, wspierając rozwiązanie Toshiby bardziej "dla zasady" (bo przecież nie podadzą sobie dłoni z bezpośrednią konkurencją już na wstępie), niż z wyraźnego przekonania. Sony tymczasem postawiło sprawę z formatem Blu-Ray na jedną kartę, uzależniając od jego popularności zwycięstwo swojej nowej konsoli i vice versa. I patrząc na aktualną sytuację, można przypuszczać, że ta strategia się opłaci.