Swego czasu Microsoft obiecał klientom dwie aktualizacje Windows 10 rocznie i trzeba mu przyznać, że dotrzymuje tej obietnicy nawet mimo głosów, że jedna aktualizacja rocznie wystarczyłaby w zupełności... Tak czy inaczej Dziesiątka otrzyma w przyszłym roku dwie aktualizacje, choć ich zawartość i waga będą różniły się od tego, do czego przyzwyczailiśmy się w ostatnich latach.
Przez ostatnie dwa lata model dostarczania aktualizacji Windows 10 wyglądał zasadniczo tak:
- Aktualizacja wiosenna — główne wydanie zwykle z premierą w kwietniu/maju
- Aktualizacja jesienna — drobne wydanie zwykle z premierą w październiku/listopadzie
Mniejsza aktualizacja, która jest wydawana jesienią, od dwóch lat stanowi coś na wzór Service Packa dla tej wiosennej, skupia się na ulepszeniach "pod maską", a nowych funkcjonalności widocznych gołym okiem jest w niej jak na lekarstwo. Tak wyglądało to w 19H2 i tak to wygląda w wydanym niedawno 20H2. Wygląda również na to, że to samo podejście nie będzie zastosowane w przyszłym roku.
Według raportu Zaca Bowdena z Windows Central strategia wydań Windows 10 w 2021 r. ulegnie zmianie. Mniejsza wersja zostanie wydana wiosną, a większa aktualizacja z nowymi funkcjami — jesienią. Ma to sens z jednego ważnego powodu: oczekuje się, że Microsoft doprowadzi do premiery Windows 10X właśnie wiosną, a następnie co roku będzie dostarczać dla niego jedną dużą aktualizację. Można więc założyć, że strategia aktualizacji będzie prezentować się następująco:
- Aktualizacja wiosenna — główne wydanie Windows 10X, drobne wydanie Windows 10
- Aktualizacja jesienna — główne wydanie Windows 10
Na temat aktualizacji 21H1 nie wiadomo jeszcze zbyt wiele. Mimo premiery October 2020 Update (20H2) już ponad miesiąc temu nowa wersja nie trafiła jeszcze do Beta Channel (dawnego Slow Ring). Jedną z nowych funkcji, których oczekuje się właśnie w 21H1, ma być emulacja x64 w Windows 10 na ARM. Inną ważną nowością, której spodziewamy się w przyszłym roku, będzie wsparcie dla aplikacji Androida, które staną się dostępne do pobrania z Microsoft Store i nie będą wymagały udziału aplikacji Twój telefon ani posiadania smartfona Samsung Galaxy.
Co się zaś tyczy Windows 10X, to według niedawnych raportów ma on osiągnąć status RTM w grudniu, a następnie będzie dalej serwisowany oraz poprawiany aż do wiosny 2021 r. Dopiero wtedy ma szansę trafić na pierwsze urządzenia konsumenckie, takie jak Surface Neo lub po prostu tanie laptopy z jednym ekranem.