Pod koniec listopada Microsoft zaprezentował nowy zestaw ikon dla aplikacji Office i w ostatnich miesiącach zaczął go stopniowo wprowadzać na kolejne platformy. Są to jednak ikony samych aplikacji, a nie stworzonych w nich dokumentów. Co więc z ich ikonami? Czy zostanie po staremu? Otóż nie. Microsoft po raz pierwszy pokazał nowy zestaw ikon plików Office.
Już na pierwszy rzut oka widać, że ikony dokumentów pod paroma względami różnią się od dotychczasowych. Przede wszystkim postawiono na minimalizm. Zawartość strony na drugim planie nadal wskazuje na podstawowe zastosowanie aplikacji (Word i OneNote - tekst, Excel - tabele, PowerPoint - wykresy), ale przybrało to wyraz bardziej symboliczny. Mówiąc konkretniej, w ikonach tych zrezygnowano z nadmiernego skeumorfizmu, czyli naśladowania rzeczywistości. Zamiast tego komunikat uproszczono.
Również logo poszczególnych aplikacji wygląda inaczej. Prostokąty nie są już kanciaste i przedstawione w rzucie perspektywicznym (coś jak jedna czwarta logo Windows 10), ale płaskie i z zaokrąglonymi krawędziami - w końcu bardziej obłe kształty przybrały też ikony aplikacji.
Co nas jednak trochę zaskakuje, to praktycznie brak efektów Fluent Design. Rozumiemy, że pliki dokumentów powinny różnić się od plików aplikacji na tyle, by ich nie pomylić, przez co mogą być trochę uboższe wizualnie. Z drugiej strony miło by było zobaczyć w tych ikonach trochę głębi.
Ikony te na swoim Twitterze pokazała Erin Woo, zajmująca się designem Outlook Mobile. Z jej posta wynika, że ikony są już dostępne dla Outlook na iOS (wkrótce też na Androida), OneDrive i nie tylko. Jak Wam się te nowe ikony podobają? Dajcie nam znać w komentarzach!