Pomijając znane publicznie projekty badawcze, takie jak np. Singularity, w Microsofcie funkcjonują nazwy, które dla zwykłych użytkowników komputerów nie znaczą kompletnie nic. Jedną z nich jest właśnie Midori, pod którą kryje się prawdopodobnie zastępca systemów z rodziny Windows. Trudno jednak stwierdzić cokolwiek na ten temat, ponieważ autorzy słynnego i rewolucyjnego pod wieloma względami Singularity, zapytani o Midori, nie ukrywają zdenerwowania i zdecydowanie unikają jakiejkolwiek odpowiedzi.
Analiza kilku faktów i pojedynczych wypowiedzi ludzi z Microsoftu pozwala sądzić, że korporacja jest w stanie przeznaczyć ogromne środki na rozwój tego projektu. Już w chwili obecnej pracują nad nim wpływowe osobistości Microsoftu, pod przewodnictwem Erica Ruddera. Więcej informacji znajduje się u źródła niniejszej publikacji (materiał w j. ang.).