Według niedawnych doniesień Microsoft pracuje nad nową wersją Outlooka, która zastąpi istniejące klienty na Windows i macOS, jak również samodzielne aplikacje Poczta i Kalendarz dla Windows 10. Nowa aplikacja "One Outlook", rozwijana pod kryptonimem "Project Monarch" (nie mylić z tajnym programem CIA), miała wyciec w tym tygodniu, a teraz możemy zobaczyć ją na pierwszym zrzucie ekranu.
Pierwszym zrzutem ekranu na Twitterze podzielił się niejaki Jesse Mikael Järvi (@jessejarvi), a tweeta podał dalej serwis Aggiornamenti Lumia. "One Outlook" to podobno klient oparty na webowej wersji Outlooka. Wskazuje na to jego wygląd, który od razu wydaje się najomy, niemniej jednak nowy klient powinien być lepiej zintegrowany z systemem niż progresywna aplikacja webowa (PWA), którą użytkownicy Edge mogą już od dawna zainstalować w swoich systemach. "One Outlook" ma być czymś więcej.
Nowy klient znajduje się we wczesnej fazie rozwoju i do użycia wymaga wewnętrznego konta Microsoft. W dokumentacji firma wspomniała, że aplikacja jest tylko dla "odważnych dogfooderów" i do tej pory nie działała w trybie offline. Znajduje się tam też stwierdzenie, że One Outlook jest zaprojektowany dla doświadczeń na dużym ekranie — obejmuje to Windows Desktop (win32 i UWP, Intel i ARM), Outlook Web Access (OWA) i macOS Desktop.
More... pic.twitter.com/rfpOl9YhwT
— Richard Hay (@WinObs) January 4, 2021
Kolejne odświeżenie Outlooka pod tym szyldem planowane jest ponoć na rok 2022, a to rodzi pytanie, co w takim razie szykuje Microsoft na ten rok. Zostało niejako potwierdzone, że w tym roku ukaże się nowa wieczysta wersja Office'a (prawdopodobnie Office 2021), a co za tym idzie, w jego skład powinien wchodzić Outlook 2021. Z drugiej strony może być po prostu tak, że Outlook 2021 będzie po prostu obecnym Outlookiem wyciągniętym z Office 365/Microsoft 365, zaś One Outlook — jego następcą.