Jeśli regularnie śledzicie aktualności na CentrumXP, to pewnie zauważyliście, że w tym roku dla Microsoftu tematem numer jeden jest sztuczna inteligencja. Pod szyldem Copilot jest ona dodawana do kolejnych produktów firmy, wliczając w to system Windows. I tak jak w Windows 95 kamieniem milowym było wprowadzenie przycisku Start, tak teraz jest nim dodanie Copilota. Tak przynajmniej uważa Satya Nadella.
Satya Nadella, CEO Microsoft, brał niedawno udział w Snapdragon Summit 2023. Rozmawiał tam o możliwościach AI w Windows z CEO Qualcomm, Cristiano Amonem. Satya porównał Copilot do przycisku Start, czyli znaku rozpoznawczego Windowsa od prawie 30 lat:
Copilot jest jak przycisk Start. Staje się on orkiestratorem wszystkich Twoich doświadczeń aplikacji. Więc na przykład udaję się tam i wyrażam moją intencję i on nawiguje mnie do aplikacji albo sprowadza aplikację do Copilota, więc pomaga mi się uczyć, zadawać pytania i tworzyć — i, jak sądzę, całkowicie zmienia nawyki użytkowników.
Microsoft widzi w Copilocie potencjał stania się centralnym i startowym punktem systemu. Tak jak przez wiele lat klikaliśmy przycisk Start, aby coś zrobić, tak teraz możemy kliknąć przycisk Copilot. Różnica jest zasadnicza, bowiem w Start musimy wszystko wybrać ręcznie, a z Copilotem porozumiewamy się za pomocą poleceń tekstowych lub głosowych. Oczywiście nadal w menu Start możemy pewne rzeczy zrobić szybciej, ale Copilot oferuje niebotycznie więcej możliwości. Nadella dodaje:
Teraz dla nas w Microsoft i całym ekosystemie naszym markowym doświadczeniem jest naprawdę Copilot. Podobnie jak przycisk Start jest bramą do Windowsa, tak Copilot jest dla nas punktem wejścia do świata AI na PC.
Warto przypomnieć słowa Panosa Panaya z początku tego roku, kiedy mówił on, że AI wymyśli na nowo sposób, w jaki robisz wszystko w Windows — całkiem dosłownie. Podobnie jak te duże modele generatywne, pomyśl o modelach językowych, modelach generowania kodu, modelach [przetwarzania] obrazów. (...) Potrzebny będzie system operacyjny, który zaciera granicę między chmurą a krawędzią i właśnie to teraz robimy.