YouTube testował zminiaturyzowaną wersję odtwarzacza już od marca i po trwających ponad pół roku testach A/B funkcja dotarła już do większości użytkowników. Miniodtwarzacz można włączyć, klikając jego ikonkę w zwykłym odtwarzaczu (jak na zrzucie ekranu poniżej). Zredukuje to okno odtwarzania do niewielkiego prostokąta w prawym dolnym rogu przeglądarki. Funkcja działa już w Microsoft Edge.
Dzięki umieszczeniu odtwarzacza w rogu możemy kontynuować odtwarzanie, jednocześnie nadal nawigując po portalu YouTube. Do tej pory, aby to zrobić, musieliśmy albo włączyć obok siebie dwa okna przeglądarki, albo korzystać z kilku kart. W tym drugim przypadku nie można jednak oglądać obu rzeczy jednocześnie. Miniodtwarzacz ten problem rozwiązuje. Jak go włączyć? Zobaczcie zrzuty ekranu poniżej.
Po kliknięciu ikonki miniodtwarzacz dokuje się w rogu, a w tle otwiera się strona główna YouTube, gdzie możemy przeszukiwać jego zawartość, lub strona ostatniego wyszukiwania. Miniodtwarzacz ma funkcjonalność zredukowaną do odtwarzania/pauzy i przewinięcia do następnego filmu. Kliknięcie jego obszaru w każdym innym miejscu przywraca wideo do standardowego widoku. Wejście w inny film wyłącza z kolei miniodtwarzacz.
Chociaż funkcja dotarła już do większości użytkowników portalu, paru funkcji naszym zdaniem jej brakuje. Nie można choćby zmieniać rozmiarów miniodtwarzacza, a po opuszczeniu YouTube'a kontynuować odtwarzania. Czy to się zmieni? Tego nie wiemy. Zachęcamy jednak do przetestowania funkcji w Microsoft Edge lub innych Waszych przeglądarkach.