Windows Subsystem for Android pozwala uruchamiać aplikacje Androida na niemal wszystkich komputerach zgodnych z Windows 11 bez instalowania dodatkowego oprogramowania do emulacji. Do tej pory do korzystania z WSA potrzebna była Jedenastka, co na pewno skłoniło część użytkowników Windows 10 do upgrade'u. Teraz okazuje się, że nie jest to konieczne.
Dzięki zewnętrznemu patchowi użytkownicy Windows 10 version 22H2 (build 19045.2311 i wyższe) mogą już zainstalować WSA na swoich maszynach. Nie jest to jednak takie proste, jak na Windows 11. Wymagane są niektóre pliki z Windows 11 (można je uzyskać np. z darmowych maszyn wirtualnych od Microsoftu). Nie obędzie się też bez patchowania i edytowania rejestru.
Jeśli chcecie spróbować szczęścia, to możecie skorzystać z poradnika na stronie projektu WSAPatch w GitHub. Trzeba jednak pamiętać, że WSA nie jest oficjalnie obsługiwany przez Windows 10. Co za tym idzie, Microsoft nie oferuje żadnego wsparcia w tym zakresie, a za niepowodzenie eksperymentu czy uszkodzone pliki bierzemy ryzyko wyłącznie na siebie. Dla wielu użytkowników skorzystanie z Bluestacks lub podobnego oprogramowania będzie znacznie lepszą, bezpieczniejszą opcją.
Windows Subsystem for Android nie jest jedynym rozwiązaniem Microsoftu, które pozwala uruchamiać aplikacje Androida na Windows 10. Umożliwia to też aplikacja Twój telefon, tyle że potrzebujemy do niej fizycznego telefonu z Androidem w pobliżu. W przypadku WSA nie ma takiej potrzeby.