Przejęcie przez Mixer streamera Ninja, który był etatowym i jednym z najpopularniejszych na świecie streamerów Twitcha, to wydarzenie bez precedensu. To genialne posunięcie Microsoftu sprawiło, że równowaga sił na rynku streamingu została zaburzona. Wielu się zastanawiało, czy marka Ninja jest tak silna, by przyciągnąć użytkowników z jednej platformy do drugiej. Wygląda na to, że nie sprawiło to żadnego problemu.
Today we hit 1,000,000 active subscribers on mixer ^-^ thank you for all the incredible support. I haven't felt this good in a long time. pic.twitter.com/kdLgBJk0Ud
— Ninja (@Ninja) August 6, 2019
Konto Ninja na Mixerze osiągnęło właśnie 1 milion subskrybentów, którzy chcą obserwować jego rozgrywki. To może być początek lawiny, bo do Mixera chce już dołączyć kolejny ze znanych streamerów, Dr DisRespect. Twitch przeżywa obecnie spory kryzys, bo jak widać, wydarzenia postępują bardzo szybko. Jeśli odpływ znanych nicków z platformy Amazonu przyspieszy, to być może czeka nas zmiana na pozycji lidera.
Oczywiście popularność samego stremera pozytywnie odbiła się również na popularności aplikacji Mixer. W pewnej chwili znalazła się między innymi na szczycie listy AppStore. Ogólnie rzecz biorąc, Mixer nadal zamyka stawkę, bo jest to jeszcze portal młody, ale Microsoft swoimi działaniami naprawdę daje mu ogromne szanse na gwałtowny wzrost. Przed tą całą aferą z Ninją o Mixerze nikt nie wiedział, a teraz jest on na ustach wszystkich. Pytanie brzmi, jak długo ta passa potrwa. Co by o nim nie mówić i jak by nie krytykować Twitcha, to jest to po prostu potęga. Na naszych oczach rośnie kolejna.