Dziś padła najważniejsza zapowiedź ze świata Microsoft w tym półroczu, a może nawet i całym roku. Windows 11 określany jest przez Satyę Nadellę mianem "jednej z najbardziej znaczącej aktualizacji Windows ostatniej dekady" i właściwie po obejrzeniu pierwszego oficjalnego zwiastuna trudno się z tym nie zgodzić! Pierwsze informacje z zapowiedzi znajdziecie w naszym poprzednim tekście: Windows 11 oficjalnie zapowiedziany! Gdzie oglądać transmisję z eventu?, a teraz wchodzimy w dalsze szczegóły, które przekazuje właśnie Panos Panay i jego ekipa.
Nowoczesny, świeży, przejrzysty, piękny. Od ekranu blokady, po Windows Hello, Windows 11 wita Was! Umieściliśmy Start w samym centrum. Stawia to Was w centrum. To, czego potrzebujecie, jest bliżej Was, uproszczone, napędzane przez chmurę, by serwować Wam aplikacje i dokumenty, których potrzebujecie.
— Panos Panay, Chief Product Officer w zespole Windows + Devices
Jak mówi sam szef grupy Windows i urządzeń, w Windows 11 liczy się najdrobniejszy szczegół. Zespół produktu miał wręcz obsesyjnie przykładać wagę do każdego piksela, czy to w sposobie, w jaki światło porusza się po ikonach, czy w przezroczystościach, kolorach i teksturach. Mają one dać poczucie "realności" i elegancji. Widać też mocne użycie stylu Fluent Design i Sun Valley. Zaokrąglone rogi są obecne praktycznie wszędzie, a materiały dopasowane do motywów (jest ich kilka do wyboru) wyróżniają odpowiednie treści. Wszystko to prezentuje się bardzo estetycznie.
Panos Panay przekonuje, że piękno Windows 11 kryje się również wewnątrz. Produkt zużywa mniej energii, przez co umożliwia dłuższą pracę na baterii. Ponadto jest to najbezpieczniejszy jak dotąd Windows, czym najwyraźniej deklasuje Windows 10, który do tej pory mógł szczycić się tym mianem. Piękne jest również to, w jaki sposób Windows 11 pozwala uporządkować zawartość, tak aby była czytelna i łatwa do odnalezienia. Więcej na ten temat mówi Carmen Zlateff, Partner Director działu Windows User Experience. Zaczyna ona od prezentacji typowego przyciągania okien do krawędzi, co pozwala łatwo podzielić ekran na dwie części i pracować z dwiema aplikacjami obok siebie. To rozwiązanie ułatwia nam życie od lat, jednak Windows 11 idzie w tej kwestii o krok dalej.
Nowa funkcjonalność nosi nazwę Snap Layouts i umożliwia podział ekranu na więcej części, z których niektóre fragmenty mogą być dzielone w pionie, a niektóre w poziomie. Wszystko zależy od naszej wyobraźni i przyzwyczajeń. Funkcjonalność pozwoli szybko stworzyć idealny i przede wszystkim indywidualny workflow dla każdego.
Więcej o nowych rozwiązaniach w UX już za chwilę w naszych kolejnych tekstach!
