Microsoft bez specjalnego rozgłosu zabrał klientom wybranych edycji Windows 10 możliwość ręcznego odraczania aktualizacji półrocznych na stronie ustawień Windows Update. Zmiana weszła w życie w May 2020 Update. Dlaczego więc wcześniej o niej nie słyszeliśmy? Może dlatego, że dokumentacja została zaktualizowana ledwie parę dni temu, a May 2020 Update jest dostępny od miesiąca. Najlepsze jest jednak tłumaczenie tej zmiany. Microsoft zastosował ją, aby "uniknąć zamieszania". No tak...
Gigant z Redmond od zeszłego roku pozwala użytkownikom Windows 10 — wliczając w to edycję Home — wstrzymać aktualizacje jakościowe na 35 dni. W dużo lepszym położeniu byli klienci biznesowi korzystający z edycji Pro, Education i Enterprise, którzy mogli odroczyć aktualizacje o równe 365 dni. Teraz zostało to utrudnione, jako że opcja Wstrzymaj aktualizacje z wyborem daty została usunięta z Ustawień > Aktualizacja i zabezpieczenia > Opcje zaawansowane. Funkcjonalność, do której linkowało to ustawienie, nie została jednak całkiem wycofana.
Ustawienie zostało zakopane jednak na tyle głęboko, że początkujący użytkownik może mieć problem z jego zlokalizowaniem. I o to najwyraźniej chodzi, bo kontrola leży teraz tylko w rękach administratora, który może zaaplikować zmianę poprzez Edytor lokalnych zasad grupy (gpedit.msc). Aby skonfigurować otrzymywanie aktualizacji, otwieramy kolejno: Konfiguracja komputera > Szablony administracyjne > Składniki systemu Windows > Usługa Windows Update > Windows Update dla firm. Tam też znajdują się ustawienia Wybierz, kiedy chcesz otrzymywać kompilacje w wersji Preview i aktualizacje funkcji oraz Wybierz, kiedy chcesz otrzymywać aktualizacje dotyczące jakości. Nie prościej było zostawić to w Ustawieniach, gdzie wystarczyło parę kliknięć, by wszystko skonfigurować? Cóż, nie dla Microsoftu.
W zeszłym roku zmieniliśmy zasady instalowania aktualizacji Windows 10, by dotrzeć jedynie do urządzeń z wersjami aktualizacji półrocznych, które są bliskie końca wsparcia. W efekcie wiele urządzeń jest aktualizowanych tylko raz do roku. Aby pozwolić wszystkim urządzeniom wykorzystać to jak najlepiej i aby uniknąć zamieszania, usunęliśmy odraczanie z ustawień Windows Update.
— Microsoft
Czy to wyjaśnienie trzyma się kupy, czy może raczej Microsoft stara się usprawiedliwić zmiany, które mają skłonić użytkowników do podążania za jego wizją? Jeśli skłaniacie się ku pierwszej opcji, to proszę o uzasadnienie, bo ciężko mi jakiekolwiek znaleźć.
