Microsoft od kilku dobrych lat stara się namówić użytkowników Internet Explorera 6 do przejścia na nowsze wersje przeglądarki. Efekty są już widoczne - z niemal 13-letniej przeglądarki korzysta dziś niecałe 4% użytkowników PC na świecie.
Dane pochodzą z badań Net Aplications (netmarketshare.com), która - jak co miesiąc - analizuje udział rynkowy poszczególnych przeglądarek i systemów. Wyniki pokazują, że Internet Explorer 6, który jeszcze w marcu posiadał udziały rzędu 4,15%, w podsumowaniu kwietnia ma ich już 3,73%. Z pewnością na wynik ten miało wpływ zakończenie wsparcia technicznego dla Windows XP - przeglądarka była flagowym produktem ery XP i - podobnie jak sam system - została wydana w 2001 r. Wiele portali i usług zakończyło wsparcie dla IE6 na przestrzeni ostatnich lat. Przykładem mogą być Twitter czy - ostatnio - AdBlock Plus.
Statystyki pokazują, że na prowadzeniu jest najnowsza wersja IE, obsługiwana jeszcze przez Windows XP. Internet Explorer 8 jest najczęściej używaną na świecie przeglądarką (21,14% użytkowników). Drugie miejsce należy do IE11 (15,7%). Ogółem wszystkie wersje IE posiadają łącznie 57,88% wpływów na rynku przeglądarek internetowych w kwietniu. To nieco mniej, niż w marcu (57,96%). W ogólnym rozrachunku drugie miejsce przypada Google Chrome (17,52%), a trzecie Mozilli Firefox (17,26%).
Microsoft nieustannie prowadzi kampanię, nakłaniającą użytkowników do migracji na nowsze edycje przeglądarki i systemu. Niedawno jednak zrobił wyjątek, wypuszczając aktualizację bezpieczeństwa dla IE6, 7 i 8, współpracujących z nieaktualizowanym już Windowsem XP.